Tegoroczny sierpień był na lotnisku w Zielonej Górze-Babimoście najlepszym miesiącem pod względem liczby obsłużonych podróżnych nie tylko w tym roku, ale również od dwóch lat. Z usług portu skorzystało w sumie 4363 pasażerów, czyli o ponad 20% więcej niż miesiąc wcześniej. Warto wspomnieć, że ostatni raz lepszy wynik odnotowano w sierpniu 2019 roku. Na dobre wyniki portu miała wpływ atrakcyjniejsza niż zwykle siatka połączeń, która została rozbudowana przed sezonem wakacyjnym.
¬Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania czarterami, bo sprzyja temu okres wakacyjny – mówi rzecznik prasowy PPL Andrzej Klewiado – sierpniowe wyniki pozwalają przypuszczać, że trafiliśmy w oczekiwania klientów.
Z lotów krajowych skorzystało 1863 pasażerów, a podróże zagraniczne wybrało 2500 podróżnych. W ruchu czarterowym lotnisko w Zielonej Górze obsłużyło w sumie 1785 pasażerów, czyli o ponad pół tysiąca więcej niż w poprzednim miesiącu. Zdecydowana większość pasażerów zielonogórskiego lotniska to podróżni, którzy wybrali połączenia regularne pomiędzy Zieloną Górą a Warszawą realizowane przez Polskie Linie Lotnicze LOT. Liczba ta wyniosła w sierpniu 1848 pasażerów, czyli o ponad 10% więcej niż na początku sezonu wakacyjnego.
W sumie w całym sezonie letnim z usług lubuskiego portu skorzystało blisko 10 tys. pasażerów, czyli zaledwie o nieco ponad 20% mniej niż w rekordowym dla lotnictwa 2019 roku. Na dobry wynik niebagatelny wpływ miały ciekawe kierunki turystyczne. Przez cały okres wakacyjny z portu lotniczego dostępne były loty do Antalyi w Turcji realizowane przez Freebird Airlines oraz do chorwackiej Rijeki – obsługiwane przez PLL LOT.
Wakacyjny bilans okazał się dla lotniska naprawdę pozytywny. Stopniowe odrabianie strat pozwala wierzyć, że mimo ciągłego kryzysu, w którym znajduje się lotnictwo, nie powrócimy już do pustych terminali, tak jak to miało miejsce w 2020 roku.